środa, 1 października 2014

Medialne impresje

Ukraina, Islamia, nie ma spokoju, wojenki lokalne, oglądane w telewizorach, kogo to obchodzi?! Większe przerażenie wywołuje wydumane w chorych umysłach, znudzonych idiotów, globalne ocieplenie. Taki jest świat i nic go nie zmieni. Dopiero prawdziwie globalny kataklizm obudzi globalne przerażenie, ale krawawe jatki, gdzieś daleko od naszych gniazd, to jedynie okrutne i mało znaczące ruchome obrazki.

Interesująca, wojenna ocena, działań na Ukrainie, wydaje się trafiać w sedno problemu.

http://wpolityce.pl/swiat/216109-grzegorz-gorny-rozpacz-dugina-z-powodu-niemocy-putina

Ciekawie rozwija się sprawa Hongkongu, protesty i tłumy na ulicach. Czyżby rozpalone walkami frakcyjnymi w kompartii? Czy komuniści załatwią sprawę jak na Placu Tiananmen? Czy też może jest to zarzewie, które podpali Kraj Środka, hm raczej nie ma na to szans!

Na naszym krajowym podwórku, żenująco ustawiany celebrycki pochód PPK. Pani Premier Kopacz, odwiedziła, Pani Premier Kopacz spotkała się, Pani Premier Kopacz nie lubi luksusów, Pani Premier Kopacz boczy się na Premiera Donalda Tuska. Mndłości dostaję od tych słodkości. PPK w swym tryumfalnym pochodzie po stronach tabloidów i marnych tygodników, do złudzenia przypomina w tym, niesławnej pamięci Pięknego Kazia, tego od Isabel z Brwinowa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz