czwartek, 9 października 2014

Ciekawostka przyrodnicza - z warzywniaka!

Warzywniaki, to sklepy w zaniku. Widocznie przestało się opłacać. Znikają w zawrotnym tempie, prawie tak jak kiedyś kwiaciarnie. Jest jednak miejsce gdzie w małym kwartale funkcjonuje ich cztery, to Płyta Redłowska w Gdyni. Byłem tam wczoraj przy okazji innej niż warzywniackie zakupy, ale z ciekawości poznawczej odwiedziłem wszystkie. Jeden był perfekcyjny, bo fruktów w nim odnalazłem pełno i do tego ceny warzyw okazały się równie tanie jak w Biedronce, a owoce w większym wyborze i tańsze. Np. moje ulubione śliwki węgierki 'a 3.80!  Nie o tym jednak, bo zafrapowało mnie zupełnie coś innego. Stało to sobie niedbale, obok fasolki szparagowej i śliwek. Cena przystępna bo 4 zł. Może ktoś zgadnie co to za warzywo? Ja już wiem, bo zapytałem i kupiłem, ale nigdy wcześniej takiego cudactwa nie widziałem.
Cena widoczna na naklejce,  4 zł, gdyby ktoś nie wierzył

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz