sobota, 14 listopada 2015

Sobotniości 46. tygodnia

W wielkiej "niechwale" odeszła Kopacz. Tak jak Tusk, był systematycznym acz powolnym grabarzem Platformy poprzez swą bezideowość, totalne zaniechanie i kuriozalne lenistwo, to ostatecznie do grobu Nieboszczkę złożył rubaszny inaczej Komorowski, a wieko trumny zamknęła i ostatecznie szpadlem grób przyklepała nieszczęsna w swej beznadziejności Ewa Kopacz. Tutaj już żadna reanimacja nie POmoże, nawet Siemoniak cudu nad trumną nie uczyni! PO już nie żyje! Część posłów odejdzie do Petru, druga mniejsza do PiSu. Niedobitki w oparach absurdu, pałętać się będą pomiędzy Kopacz, a Miśkiem z Oślej Ławy.

Baryłka znów pięknie pikuje, Brent poniżej 45 USD! Putinka koniec coraz bliższy. Wczoraj w zabawnej kompozycji foto, niby przez pomyłkę pokazali makietę atomowej torpedy. Co by świat się zmitygował i ostro wystraszył. Skoro w takie numerki już grają, to i komentarz zbędny!

Paryż płonie, Paryż walczy, stan wyjątkowy w wielu prefekturach. Efekt szoku dla świata zrobił swoje, Angelolubni zapewne na chwilę zamilkną! Kto za tym stoi, kto chce destrukcji Zachodu? PUTIN, bo ledwo dyszy! Soviet jest militarno gospodarczą pokraką, ale prowokatorów z GRU i FSB ma najlepszych na świecie. Głupi Francuzi oraz głupi Niemcy zapominają o tym i wciąż flirtują z Kagiebistą. Oj wyjdzie im to bokiem, wyjdzie!



Jak słusznie zauważają komentatorzy, współodpowiedzialność za paryską jatkę ponosi,  szalone w swej wizji multi kulti -LEWACTWO!!!

Świąteczny widoczek na Główne Miasto od strony mariny i przestrzałem Wyspy Spichrzów - Gdańsk, 11 listopada 2015







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz