sobota, 27 czerwca 2015

Samobójcy z UE

Kolejne zamachy z pozdrowieniami od islamistów. We Francji panika, jeden Francuz nawet stracił głowę. Zresztą Tunezja, to też obszar dawnych kolonii, tam jedzą bagietki i gadają po francusku. No cóż jak sobie pościeliliście tak macie, żabojady. Niestety,egalite fraternite liberte, przynosi efekty. W Marsylii, w Paryżu i właściwie w całej południowo zachodniej Francji, islam i czarna biedota zaczynają dominować. Francja, kraj słabnącego ducha, kraj zupełnej degrengolady, tutaj tak jak przed wiekami Hiszpanię, szybko owładną mahometanie! Czy Francja zdoła się obudzić, Bóg raczy wiedzieć, póki co nic na to nie wskazuje! Szacowna Unia, obraduje nad "kwotami" przyjęć, chce rozdzielać Afrykańczyków proporcjonalnie po całej zjednoczonej Europie. Szaleństwo urzędników, które doprowadzi do islamskiego terroru, nawet tam gdzie o nim nie słyszeli. Jak można rozważać tak samobójczy scenariusz?! Rozwydrzona do granic absurdu poprawność polityczna najpierw zmiecie Francję, ale potem przyjdzie czas na Włochy i na Niemcy o Brytyjczykach, Skandynawach i Beneluxach nie wspominam, bo tam już to się dzieje. Europo, najwyższy czas na pobudkę!
Nie jestem zwolennikiem Tuska, ale okazuje się że jest jednym z niewielu, którzy sprzeciwiają się proporcjonalnemu i narzuconemu od góry afrykańskiemu osadnictwu. Należy co prawda założyć, że Donald T. to tuba Angeli, która oficjalnie nie może sprzeciwić się szaleństwu, ale ustami swego totumfackiego prowadzi podwójną grę. Jednak dobre i to!
Jak wyjść z tego bigosu? Jedyne rozwiązanie, to walka z islamem na ich własnym terenie. Najwyższa pora stworzyć armię nowoczesnych Krzyżowców, którzy u źródeł, ogniem i mieczem wyplenią zarazę. Czy ochotnicy się znajdą? Na pewno, tylko należy to mądrze zorganizować i co najważniejsze sypnąć milionami. Wydaje się że lepiej wydać forsę na legion walczących z zarazą niż zapraszać zarazę do siebie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz