sobota, 12 grudnia 2015

Sobotniości 50. tygodnia

No i okrągło się zrobiło, pięćdziesiąty tydzień, do Wigilii i końca roku już tuż, tuż. Ech żebyśmy tylko zdrowi byli, to wszystko inne się ułoży.

Ułoży się ułoży, męty(mendy) TRYBUNAŁOWIE atakują non stop Demokratycznie przegrani pod hasłami obrony demokracji świadomie dążą do rozhuśtania nastrojów społecznych aby w zbójecki sposób obalić w Polsce demokratycznie wybrane władze. Przerabialiśmy już to  4 czerwca 1992 roku! Bolszewia tym razem nie przejdzie, słowo wam daję, a wiem co mówię!
Potworny krzyk i rozbuchanie, pamiętajmy, że TK to jedynie przykrywka, jakby nie było tego, to pretekst byłby zupełnie dowolny, np. brak flagi w tle Pani Premier. Najbardziej mierzi wszechobecne folksdojczostwo salonowych mediów, to przecież nie Zachód, ale ONI starają się kształtować opinie o naszym kraju w zagranicznych mediach!

Ropa baryłkowa opuściła się poniżej magicznej 40. i powoli zbliża się do 37 dolców za beczułkę. Miód na moje serce, do 35 USD poproszę, "to wyjdzie na moje":-) Przy takim "tryndzie" pierwsze rozruchy(Majdan?) w Moskwie przewiduję już na początku(luty, marzec) przyszłego roku.

Tygodnik Time po raz kolejny wybrał Człowieka Roku - pierwszym w 1927 był Charles Lindbergh. Hm, a w 2015 na okładkę trafiła....Angela M. według mojej skromności, fatalny wybór, ba powiem więcej FATALISTYCZNY! Przypomnę tylko że do Niemców amerykańscy wydawcy nie mają ręki ani głowy!!! W 1938 r. "bez okładkowym" Człowiekiem Roku został Adolf H!!! Co się potem działo, wszyscy wiemy. Dla zwiększenia suspensu dodam, że podwójnym Człowiekiem Time'a był również niejaki Józef Wissarionowicz(1939 i 1942).

Na koniec bardziej optymistycznie, od północy moje ulubione RMF Classic gra tylko i wyłącznie kawałki bożonarodzeniowe(no bardziej w stylu Christmas, bo polskich tam prawie nie ma)i tak będzie aż do Wigilii! Miło słuchać, od dzisiaj aż do świąt nie wyłączam radia......w aucie:-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz