wtorek, 15 grudnia 2015

Esbecja w natarciu

Wczorajszy kiosk w Carefurze, Inmedio. Wyeksponowane tytuły, okładkowo atakujące Dudę i rząd, a schowane głęboko odmienne. W Sieci i Do Rzeczy przykryte Polityką i Newsweekiem, ot taka mała wojenka. Na najważniejszej półce i pierwszym miejscu esbecka Angora, mini następczyni NIE, która rozchodzi się w 300. tys. egzemplarzy. Na okładce sobotnia manifa KODu,(widoczek z lotu ptaka) i podpis "POLSKA SIĘ BUDZI,  a będzie nas jeszcze więcej"! Gdyby nie wiedza na temat urbanowo esbeckiej proweniencji tygodnika, przeszedł bym nad okładką do porządku dziennego. Jednak nie w tym przypadku, bo daje to swoisty obraz i znamienny dowód jakie grupy interesów walczą o przetrwanie. W prasie regionalnej (w 80. proc. niemieckiej) również nawalanka, może nie tak bezczelna, ale np. w sobotnio niedzielnym Dzienniku Bałtyckim wielka fota Heni Tramwajarki a w środku wywiad z nią. Kontekst, prawica odbiera jej prawo do "historycznej chwały".
W mediach elektronicznych gromkie pohukiwania i groźne cytaty z zagranicy, manipulacja goni manipulację, systematycznie buduje się nieprawdziwy obraz kraju zniewolonego. Wczoraj kolejny wydział prawa (UW) potępił Prezydenta. Te parę przykładów, to wycinek bardzo skoordynowanych i zakrojonych na wielką skalę działań, które w finale mają doprowadzić do dyktatorskiego przewrotu pod hasłami obrony demokracji, hm skąd my to znamy!
Dopiero teraz widać jak mocne grupy interesów czują się zagrożone i jak mocno walą pałą w nieświadome i łatwo dające się zmanipulować społeczeństwo.
Od wyborczego zwycięstwa wiadomo było, że lekko nie będzie, dlatego jak w każdej wojnie o prawdę trzeba walczyć i konsekwentnie robić swoje. Najważniejsze, nie można przechodzić do defensywy. W tej chwili mafijno-komusza esbecja w kooperacji z bankierami i lewakami(czyżby tylko lewakami?!) z Niemiec zwycięża w mediach. Najwyższa pora przełamać ten front i przejść z defensywy do natarcia.
PAMIĘTAJMY O TY, ŻE 4 CZERWCA 1992 MOŻE SIĘ POWTÓRZYĆ!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz