piątek, 25 listopada 2016

Ki diabeł, ten Black Friday?!

Od kilku dni, z każdej strony, atakują nas reklamy, Czarny Piątek, Czarny Piątek, Black Friday, czy ktoś normalny wytłumaczy, co zacz?!
W Ameryce, to piątek wolny po czwartkowym Dniu Dziękczynienia, swoją drogą święcie ważniejszym dla Amerykanów niż Boże Narodzenie.

http://wpolityce.pl/swiat/316794-swieto-dziekczynienia-to-najbardziej-amerykanskie-ze-wszystkich-obchodzonych-swiat

W ten piątek, całe USA wali do sklepów w oczekiwaniu na horrendalne obniżki! Można powiedzieć 3xT, TŁUMY, TUMULT, TRATOWANIE! Ot taka dziwaczna amerycka tradycja.
Skąd się wzięła, różnie tłumaczą, jedni od szalonych spadków cen złota w piątek po thanksgivingu w 1869 r. inni czarnym kolorem atramentu używanym w księgach handlowych(obniżki = duże obroty, szalona ilość wpisów, czyli czarno, bardzo czarno, duży obrót = wielki zysk), a najbardziej współcześni, czarnym kłębiącym tłumem przewalającym się ulicami amerykańskich miast w poszukiwaniu zakupowych okazji. Ja skłaniam się ku czarnemu, księgowemu atramentowi, bo ma to swoją logikę i dodatkowo najlepiej oddaje szaleństwo ogłupiałej gawiedzi odurzonej manią idiotycznej konsumpcji!

http://superbiz.se.pl/wiadomosci-biz/czarny-piatek-co-jest-i-skad-sie-wzial_918924.html

http://www.focus.pl/czlowiek/black-friday-skad-wziela-sie-ta-tradycja-13337

Wracając do meritum, rozumiem Czarny Piątek w Ameryce, pewna tradycja, rozbuchana w latach 60. XX w., ale jak to się ma do Europy, a do Polski w szczególności?! Przecież my nic wspólnego nie mamy z indyczym dziękczynieniem i wolnym od pracy piątkiem, po nim! Ba większości z nas Thanksgiving Day, nie kojarzy się z niczym!
Czy musimy więc powielać zupełnie nie związane z naszą tradycją zachowania? Kupcy, sprzedawcy, handlarze, rozumiem że zysk jest najważniejszy, ale wystarczy trochę wyobraźni i polska odmiana robienia klientów w balona też się znajdzie np. szaleństwo zakupowe z okazji Andrzejek, albo 6 grudnia, Wielka Obniżka dla uczczenia imienin św. Mikołaja!
No i jeszcze polskie pokłosie, Czarnego Piątku, relacja z Lidla!

http://telewizjarepublika.pl/dantejskie-sceny-w-czarny-piatek-w-lidlu-quotzostalem-pobityquot,41140.html

PS. Tak zupełnie na marginesie, ale również w kwestiach merkantylnych, proponuję powielić pewną jakże starą amerykańską tradycję, a mianowicie, niskie ceny paliw! Tam za oceanem, benzyna jest obłożona o wiele niższym podatkiem, a podawane ceny dotyczą galona, czyli 3, 785 l !!! Proszę spojrzeć poniżej i porównać, jeśli przyjmiemy, że USD kosztuje u nas 4 złote, to cena litra paliwa w USA oscyluje w granicach 2, 29 zł! Przy zarobkach o niebo wyższych nawet w najmniej prestiżowych zawodach.

http://www.kierunek.us/us/informacje-praktyczne/mapy/ceny-benzyny-w-stanach.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz