Coś jednak pękło, od roku Polska zaczyna wierzgać, ba nawet w bezczelny sposób próbuje spiskować przeciwko, włączając w spisek mniejsze narody! Zgroza, skandal, wielki bałagan! Czy niesubordynację można tolerować, bezwzględnie NIE! Bogu dzięki, media zbuntowanego kraju są już od wielu lat w pruskich rękach! Dzienniki lokalne w całym kraju, poczytne tygodniki, non stop wylewają wiadra pomyj na obecną Polskę, co w połączeniu z kąśliwie krytycznymi artykułami w czasopismach niemieckich oraz wzmożoną krytykę Polski przez niemieckich polityków umożliwia efekt synergii. Ponadto wrzutki w postaci załganych wypowiedzi nt. Polski systematycznie sączone przez lewackich polityków UE dodają temu cyrkowi jeszcze większego splendoru. Za oceanem mamy ciężko pracujące nad opluwaniem kraju, małżeństwo Appelbaum - Sikorski i za sprawą wielce ustosunkowanej p. Anny bezmyślnie krytyczne, wręcz kłamliwe wrzutki pojawiają się w poważnych dziennikach Wschodniego Wybrzeża.
Czy Polska to przetrzyma, czy zewnętrzna totalna agresja medialna oraz wewnętrzny bunt burżujów III RP jest w stanie zatrzymać systemowe zmiany? Miejmy nadzieję że nie, a wszystko zależy od sukcesów gospodarczych, bo jednej trzeciej społeczeństwa polityka kompletnie nie interesuje za to własna kieszeń i owszem. Druga, ale bardzo istotna kwestia, to pójście na wojnę z kłamliwą antypolską propagandą, w tej sferze Polska bardzo marnie się broni, że o ruchach wyprzedzających czy zaczepnych już nie wspomnę!
A zatem, DO BOJU POLSKO!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz