niedziela, 3 maja 2015

Belweder - najwyższy czas na eksmisję!

Ostatnia prosta przed pierwszą prezyden-turą. Jak ułożą się głosy, zapewne tak jak wskazują badania. Bronisławowi Bigosowi systematycznie opada, czy jednak uwiąd będzie aż taki, aby ostatecznie stracił prezydencką jurność. Analizując ewolucję kampanijnych zachowań Prezydenta - Kandydata, należy założyć, że każde kolejne wystąpienie medialne, a będzie ich w tym tygodniu kilka, jeszcze bardziej osłabi jego sondażową męskość. Co prawda nad podtrzymaniem tejże, wciąż będą ciężko pracować, szemrane zastępy medialnych politruków. Należy jednak zadać pytanie, czy szemranina podoła zadaniu. Nagość intelektualna Króla, przykryta jeno wielkim kotylionem jest boleśnie namacalna, a jeśli polewana jest prawie codziennie kabaretem nieoczekiwanych wyskoków, to szanse na eksmisję z Belwederu rosną.
Swoją drogą, decyzja o przenosinach z Pałacu do Belwederu, to pierworodna skaza tej prezydentury. Miejsce uświęcone niepodległościową historią naszego kraju zostało ponownie przerobione na hotel dla licznej rodziny obecnego Prezydenta. Od czasu kiedy Wałęsa z trzódką i Wachowskim przeniósł się z Belwederu do odnowionego mieszkania w Pałacu, Belweder stał się Świątynią Niepodległości i gościł w swoich progach jedynie najznamienitszych gości, głowy państwa. Natomiast na co dzień był sanktuarium pamięci narodowej, gromadnie odwiedzanym przez gawiedź szkolną i rzesze złaknionych obcowania ze swoją historią rodaków, a także ciekawych naszej przeszłości cudzoziemców. Obecnie ta funkcja pałacyku przy Belwederskiej została bardzo ograniczona i jest to kolejny powód do głosowania za skuteczną i jak najszybszą eksmisją!

PS. Ciekawostka, swego czasu na życzenie obecnej Pierwszej Damy, w marmurowych komnatach Belwederu, zamontowano kuchenkę gazową, chociaż wszelakie jadło i napitki dla rodziny prezydenckiej przygotowuje i podaje obsługa serwisowa Pałacu. No cóż zapewne nocami jeść się chce!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz