poniedziałek, 19 stycznia 2015
Paliwo w dół, to lubię!
Jakby co, tankuję ON, niestety zimą jest droższy od Pb 95. Jednak kolejna bariera padła, 3,99 zł 'a litr benzyny, to piękne(ON ,a 4,12)! Ma dalej spadać, może doczekamy się nawet dwójki z przodu?! Jakie są tego konsekwencje dla innowacji motoryzacyjnych? Elektryki i inne cuda znowu zastopują, bo po co się starać, wymyślać, wdrażać, skoro rupieciarski silnik spalinowy jest tak tani.Arabusy mówią będziemy dalej obniżać, wiadomo chcą wykończyć amerykańskie łupki, które przy poziomie 30 dolców za baryłkę zupełnie się nie opłacają. Kiedy nastąpi finał ropy, mimo wszystko za niedługo, a wtedy pustynne świątynie luksusu w dziwacznych Arabiach Saharyjskich sczezną w palącym słońcu! Wrzucona w piaskowe wodotryski forsa już teraz nie przynosi żadnego zysku, ale zamki na piasku wciąż powstają, Mistrzostwa Świata w Piłkę Ręczną, za chwilę wielka feta pod auspicjami FIFA, show must go on! Sztuczne wyspy, największe drapacze, narciarskie stoki, wszystko perfekcyjne i miłe dla oka. Jedyny malutki szczegół, który pogrąży to bezdennie pustynne przedsięwzięcie, to nienaturalność! Obejrzeć dziwadła na pustyni można raz, góra dwa razy, ale żeby wracać tam jak do Paryża, Rzymu, Wenecji, Prowansji, Toskanii albo na wyspy greckie? Szkoda czasu i zachodu jest przecież tyle naturalnie pięknych miejsc na świecie!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz