poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Niedziela 28 sierpnia 2016 w Gdańsku

Uroczyście i godnie, do tego spokojnie i z rozwagą. Tysiące uczestników, a każdy przyszedł tu z potrzeby serca! Warto było dożyć takiej chwili kiedy prawdziwi bohaterowie doczekali się szacunku! Cześć i chwała BOHATEROM!

Z przedproża na Piwnej skamerowałem cały orszak, ludzie szli w karnym ordynku i tylko siedzący w kawiarnianych ogródkach turyści nie mogli się nadziwić, skąd wziął się ten tłum biało-czerwony?!


Na koniec dołączyliśmy do konduktu, który szedł ulicami Gdańska przez Piwną, Węglarską, Szeroką, Targ Drzewny, Hucisko, 3 Maja i Giełguda. Kiedy czoło pochodu dochodziło już do Cmentarza Garnizonowego przy Placu Zebrań Ludowych, my byliśmy dopiero pod Sobieskim. Kilku kilometrowy przemarsz trwał ok. godziny i ostatni dotarli na Cmentarz ok. 17. Pogoda była skwarna i słońce grzało niemiłosiernie. Poniżej kilka fotek z perspektywy "zamykających stawkę". Warto było!

Antoni, Tomasz, Karol

Piwna, w oczekiwaniu na kondukt


Piwna z mojej perspektywy kamerzysty


Antoni

Zamykamy peleton, pierwsi są już pod Cmentarzem!

Róg Huciska i 3 Maja

W tle Komenda Policji i więzienie na Kurkowej, gdzie wykonano wyrok





Gradowa Góra zaraz obok Cmentarza

Piotrek dotarł na uroczystość rowerem

Wieczór już po uroczystościach


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz