Powróćmy na chwilę do łamiącego zasady wspólnotowe wyboru Tuska. Pierwsze wrażenie, PiS dostał w pysk i żadne zaklęcia tu nie pomogą! W Sopocie na Monciaku, KODomici radośnie tańczą Cancana, a wniebowzięty Schetyna pieje z zachwytu w Sejmie. Radość opozycji, radość, radość, radość!
Jakie mogą być skutki długofalowe? Wzmocnienie Polski z PiS na czele jako państwa dążącego do reformy UE. Silny i bardzo mocny sygnał dla wrogów politpoprawności, tak we Francji, Holandii, ale także w Niemczech! Dzisiejszy dzień może stać się przełomowy dla przewartościowania Europy! Górnolotne słowa, naiwne rojenia? Pożyjemy zobaczymy!
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Swietowali-w-Sopocie-wybor-Tuska-na-szefa-Rady-Europejskiej-n110781.html?expand=12663057&hl=12663057#op12663057
Sopocianom świętującym na Monciaku, do sztambucha:
Radość w Sopocie Monciakiem hasa,
Tusk, od Angeli dostał dziubasa!
Niech Wasza radość nie będzie wielka,
Wszak to umizgi, Pańci do swego... Pinczerka!
http://wpolityce.pl/polityka/331000-triumfalizm-po-wyborze-tuska-na-druga-kadencje-to-rodzaj-szalenstwa-i-zbiorowej-hipnozy-ale-ten-balon-peknie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz