Muzeum II Wojny - Gdański Titanic?

Już prawie wszystkie wróble ćwierkają "na mieście", że Muzeum II Wojny Światowej tonie! I to nie w przenośni, ale fizycznie! Zaprojektowano i zbudowano kolosa na terenach tak podmokłych, że prawie rzecznych! Już w średniowieczu stawianie budowli w tej okolicy wiązało się z palowaniem pod fundamentowym(patrz Zamek Krzyżacki), a co wymyślili twórcy MIIW? Wykopali potężną dziurę w rzece i ją obetonowali! Czyżby wdzierająca się do piwnic Muzeum woda, była początkiem końca, tej pechowej inwestycji?! Muzeum jeszcze nie ruszyło, jeszcze nie przyjmuje gości, a już tonie! Czyżby symboliczny Titanic jego Ojców Założycieli, Tuska i Adamowicza?! Tylko kto odpowie za utopione w tym przedsięwzięciu miliardy?! Nomen omen, ten symbol niesławnych rządów PO, stoi przy ul. Władysława Bartoszewskiego, tego samego, który w czasie wojny, bardziej bał się Polaków niż Niemców!

Czy to prawda, że MIIW tonie...w otchłani Kanału Raduni?!!!