środa, 8 lutego 2017

Trójmiejscy bliźniacy!

Dwaj Włodarze, jeden duży drugi mały, od jakiegoś czasu POlityczni bliźniacy, obecnie trudno wyobrazić sobie trójmiejską manifestację KOD, bez ich wspólnej fizyczności. Są niczym Pat i Pataszon, nierozerwalni!



Większy z nich, to Prezydent Adamowicz. Ogromny admirator Pana Andrzeja, byłego TK. Jak niepodległości broniący swojej Twierdzy, czyli POsady na której trwa już kilkanaście lat.
No cóż miło jest i sympatycznie, wokoło sami swoi, w mieście ruch inwestycyjny na coraz większą skalę, a że w większości to budownictwo mieszkaniowe na sprzedaż i biura pod wynajem, no i co z tego! Przemysł to tylko kłopot dla miasta i do tego zawsze istnieje ryzyko przemysłowego zanieczyszczenia środowiska i nie daj Bóg tak ostatnio modnie wyklinanego smogu, a kysz maro! Wszak Prezydent, to zwolennik pewnego inwestowania w nieruchomości, sam zresztą daje dobry przykład i z pracowitością pszczółko - mrówki kolekcjonuje nowe mieszkania. Ma ich już podobno siedem, no cóż jak się uczciwie pracuje, to bezwzględnie trzeba pomnażać majątek poprzez mądre inwestowanie!
Najciekawsze jest, że w codziennym ferworze i zamieszaniu oraz ogromnym natłoku obowiązków, Pan Prezydent czasami zapomina o swoim! Ni mniej ni więcej, onegdaj zapomniał wpisać do osobistego oświadczenia majątkowego jednego z kupionych mieszkań.
Jakże wiarygodnie się chłopina tłumaczył!
Cytuję, za artykułem Marka Pyzy i Marina Wikło z ostatniego numeru tygodnika W Sieci (Nr 6/2017 - Jak kłamał Adamowicz). "Należy przypomnieć, że był taki moment, w którym Paweł Adamowicz "zgubił" jedno z mieszkań, nie umieszczając go w oświadczeniu majątkowym w 2010 r. Później wyjaśniając "pomyłki", powoływał się na "kumulatywne okoliczności", tj. zagrożoną ciążę żony, pobyt ojca w szpitalu przed operacją okulistyczną oraz...katastrofę smoleńską - konieczność organizacji kilkutygodniowej (sic!) żałoby oraz ceremonii pogrzebowych: "Nadto chcę nadmienić, że moje osobiste więzi ze zmarłymi, wynikające z długoletnich przyjaźni, a tym samym moje duże zaangażowanie we wspomniane już wyżej uroczystości spowodowało to, że nieświadomie, w sposób zupełnie niezamierzony omyłkowo nie wpisałem w treść swojego oświadczenia majątkowego z dnia 22 kwietnia 2010 r. nieruchomości przy ul. Piastowskiej 60 w Gdańsku. Ukoronowaniem tych tłumaczeń jest zdanie: "Zakup mieszkania w Gdańsku przy ul. Piastowskiej 60 b miał miejsce na początku 2009 r., przez co zatarł się w mojej pamięci" 

I jeszcze jedna gdańsko - prezydencka nowostka, medialna konsolidacja, aby skutecznie dać odpór wrażym PiSiorami!

http://wybrzeze24.pl/aktualnosci/redakcja-urzad-miasta

Drugi Prezydent, to Inżynier Karnowski, o dwie głowy niższy od swego gdańskiego kolegi, ale o trzy klasy przebijający go pod względem ilości włosów na głowie!
Co do genialności zarządzania miastem, nie ma tu żadnych wątpliwości, z kadencji na kadencją wybierany przez wiernych Sopocian, większość stoi za nim murem i tyle w tym  temacie!
Sopot, to jedna z najbogatszych gmin w Polsce, więc nie widzę niczego zdrożnego, że z kieszeni jego mieszkańców na pogłębienie dna morskiego przy południowej części mola(podczas dobudowywania mariny przy molo nie przewidziano zmiany pławów morskich i cofania się morza od strony Łazienek Południowych) wyda się w tym roku marny 1 mln złotych. No cóż kto bogatemu zabroni!
Tak o tym wydatku pisał w Gazecie Gdańskiej, prominentny mieszaniec Sopotu, były wiceprezydent miasta, Wojciech Fułek.

 Za dużo pytają, za dużo chcą wiedzieć, nie wszystko im się podoba i za nic mają dotychczasowe autorytety. Ale trudno np. dobrze oceniać wybitnych ponoć hydrotechników, którzy zapewniali, że sopocka marina nie będzie miała żadnego negatywnego wpływu na morski brzeg w okolicach mola. A tymczasem... tylko w tym roku okrągły milion złotych ma być przeznaczony na pogłębianie (tak, tak) dna morskiego w tym rejonie. To tylko jeden z przykładów, ale jakże wymowny. 

http://wybrzeze24.pl/gazeta-gdanska-felietony-i-komentarze/sopockie-co-nieco-razem-mozna-wiecej

http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Piaskowa-lacha-przy-molo-w-Sopocie-Czy-to-przez-nia-sztorm-uszkodzil-pomost-n106672.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz