sobota, 7 marca 2015

Jutro 8 marca

Jutro 8 marca, najgłupszy dzień miesiąca. Oficjalnie, święto wprowadzone przez Lenina, miało zastąpić, znienawidzoną przez bolszewię i jej największego bandytę, Wielkanoc. Do wojny nikt normalny oprócz Sovietii i Hitlerowa tej szopki nie celebrował. Po 45. oblała nas czerwona zaraza i wyjścia nie było. Miły uśmiech i tulipanek dla Pań i Panienek był obowiązkowy, a jak nastały cięższe czasy w handlu uspołecznionym, to fabryki dla swoich dam "kołowały" rajstopy, a nawet majtki! To se szczęśliwie już ne wrati, ale nikt oficjalnie marcowego nieszczęścia nam nie skasował. Nie ma, to prawda, już tego zadęcia i oficjałek, ale co mniej rozgarnięty chłopina, to i kwiatka, z tej okazji, żonie i znajomym kobitkom kupi oraz wszystkim dookoła paniom życzenia świąteczne złoży. Kochane Panie, Szanowni Panowie, ogłaszam wszem i wobec, dość bolszewizmu w naszych domostwach i na ulicach, od ćwierć wieku mamy wolność wyboru, odrzućmy tę kałmucką celebrację, a naszym ulubionym kobietom i dziewczynom wręczajmy kwiaty i prezenty zupełnie bez okazji:-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz