poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Dubeltowa miara!

Poniedziałek, 27 kwietnia 2015 godz. 17.29. Od soboty 25 kwietnia wiemy, że Minister Sprawiedliwości naszego kraju, w dokumentach dotyczących uzyskania swojego pozwolenia na broń potwierdził nieprawdę. I co się dzieje, NIC kompletnie NIC. Jakieś niemrawe artykuliki w opozycyjnych mediach. W Salonie, tak jakby sprawy wcale nie było!!! Ludzie w jakim Państwie żyjemy?! Czy najwyższy Urzędnik Sprawiedliwości może po czymś takim bezkarnie sprawować urząd?! Według obecnie obowiązujących w Polsce standardów, widocznie tak!!! Sprawa nie jest wydumana i dzisiaj już wiemy, że funkcjonariusz policji współuczestniczący w tym procederze już ma postawione zarzuty prokuratorskie. Natomiast Minister SPRAWIEDLIWOŚCI urzęduje, tak jakby nic się nie stało, nawet go nie zawieszono! Ba,mjego koledzy, w kilku dzisiejszych programach śniadaniowych bronili swego Kumotra z wielkim oddaniem. Natomiast Pani Premier Kopacz z dużą pompą przyjmowała dziś, na wspólnym posiedzeniu, Kanclerz Angelę Merkel z jej Radą Ministrów, Zapewne z polskiej strony, Resort Sprawiedliwości reprezentował Szacowny Miłośnik Broni Palnej!!!

Pamiętam kilka lat temu, dwie sprawy. Jedna medialnie nagłośniona, a druga zasłyszana. Obie dotyczyły nieudolnego "przedłużenia sobie" legitymacji szkolnych, aby móc korzystać z przejazdów kolejowych z 33 procentową ulgą. W obu przypadkach, sprawa fałszowania miała swój finał w sądzie i obie zakończyły się wyrokiem skazującym na kary więzienia. Ba w pierwszym przypadku wydany wyrok opiewał na karę bezwzględnej odsiadki!

Z jednej strony uczniowie i legitymacje szkolne, z drugiej Minister Sprawiedliwości i pozwolenie na broń. Komentarz zbyteczny!

Na koniec mój nieustający postulat, Szanowni Rządzący, mianujcie wreszcie na Ministra Sprawiedliwości Panią Beatę Cielebąk Sawicką, wtedy już wszystko będzie jasne!


PS. Poniżej, "pierwszy z brzegu" przykład karania "za legitymację"

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz