Półmetek wakacji! Od nowego tygodnia sierpień i słońce coraz niżej, a i dzień wyraźnie krótszy. Wczoraj wieczorem lało jak z cebra, szczęśliwie krótko, bo Gdańsk tym razem by tego nie wytrzymał!
Sierpień, to Powstanie i moje mieszane uczucia do niego! Bohaterstwo uczestników i totalna głupota dowódców, Okulicki i Rzepecki powinni być jednoznacznie, negatywnie ocenieni przez historię! Tragicznie krwawa decyzja o wybuchu jaką podjął wbrew stanowisku Naczelnego Wodza, Bór Komorowski przyniosła śmierć 200. tysiącom warszawiaków, a Powstańcy szli do walki przeciw niemieckim bandytom zupełnie bezbronni - wg. Rzepeckiego broń mieli zdobywać na wrogu!!! Bezustannie polecam książkę Piotra Zychowicza "Obłęd 44"
W przyszłym tygodniu początek letniej Olimpiady w Rio, trochę dziwne, bo jeśli w Brazylii, to Olimpiada winna być zimowa, przecież tam w najlepsze trwa brazylijska zima:-) A swoją drogą MKOL zupełnie nie ma jaj, mieli wykluczyć Sovietów za permanentny i usankcjonowany instytucjonalnie doping i co? Scedowali wszystko na organizacje mniejszej rangi, szczęśliwie chociaż nakoksowanych ruskich lekkoatletów nie będzie!
Niewielka wzmianka na stronach internetowych, legenda lotnictwa cywilnego Jumbo Jet, powoli przechodzi do historii! Kolos służył świetnie ponad pół wieku, a jego charakterystyczna sylwetka to ikona drugiej połowy XX w.
http://wpolityce.pl/gospodarka/302530-koniec-legendy-przestworzy-boeing-jest-zmuszony-wstrzymac-produkcje-jumbo-jeta-nie-przystaje-juz-do-rynku-lotniczego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz