Zespół starczego odrętwienia, zapominania, a przede wszystkim niechęci do wszelkich zmian, nawet tych na lepsze, to nie przypadek kliniczny, ale norma w pewnym wieku. Tak rzecz się ma z miłośnikami III RP. W większości są to ludzie w wieku mocno po produkcyjnym, młodniaczki wśród nich mają ok. 50. Takie też starcze klimaty dominują na zebraniach, zebrankach i spędach pod jakże słusznymi hasłami OBRONY DEMOKRACJI. Towarzystwo wzajemnej adoracji przekonujące przekonanych, podwyższające sobie ciśnienie "słusznymi" hasłami. Pozostaje pytanie, DZIADKI czemu was nie było jak PO, łupiło z naszych(więc też waszych)kont 150 mld złotych, jak dominowało TK swoją sitwą?!!! Wtedy nikt z dzisiejszych "Obrońców" tego nie zauważał, a Andrzej Rzepliński i jego koledzy pozostawali głusi i ślepi. Obecnie jeżdżą po kraju różni "eksperci" (patrz mgr Stępień wczoraj w Sopocie) i przekonują przekonanych! ? Jako żywo przypomina mi to POlityczną odmianę grupy AMWAY!!!
Amway w polskim wykonaniu,
To staruszków podniecanie.
KOD się tego mocno chwyta
I im mózgów robi pranie!
Dla "obrony demokracji"
Przekonują przekonanych
Głusi są dla innych racji
Oraz prawd ogólnie znanych.
Ale szczęściem dla większości
Pozostaje prawda błoga.
KOD żeruje na starości
Czeka ich więc klęska sroga!
PS. Proszę spojrzeć na przedział wiekowy, "obrońców"(nie wiem kiedy najbliższy spęd, ale zapewne niedługo, bo wiosna idzie, a UE szykuje "potępiającą" rezolucje, będzie więc okazja) dobrze odżywione osoby w wieku 50+, wytrwali czytelnicy GW i innych równie bezstronnych pozycji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz