Dowcip tego tygodnia, Azjatycki Kacyk wzywa Hegemona do bilateralnych rozmów na temat Ukrainy i co najzabawniejsze, do nowych uzgodnień w sprawie podziału stref wpływów na świecie. Żałosna tragi farsa, gdyby nie ofiary wojny na Ukrainie, można by powiedzieć, kabaret. W obecnej sytuacji gospodarczo militarnej Sovietii, partnerem dla Putina może być co najwyżej Orban, albo inny równie poważny partner ze Słowacji, albo Cypru.
Polska, partyjny zlot poparcia dla urzędującego Prezydenta. Zlecieli się tam, co POniektórzy włodarze miast, ciekawe że większość z nich(jednak nie wszyscy) na Parteitag pojechała za "miastową" forsę. No cóż "ja tu jestem KIEROWNIKIEM i co pan mi zrobi", można skomentować to smutne zdarzenie Bareją. Z naszego trójmiejskiego podwórka, jedynym który nie "poparł" Belwederczyka bez wąsów, był Wojciech Szczurek, chapeau Panie Prezydencie!
"Były" Sienkiewicz, bredzi o wyjątkowości Polski, jako jedynym kraju w regionie, gdzie ludzie się bogacą. Można zapytać, bredzi pan, czy o drogę pyta?! Może coś temu panu się POmerdało i pomylił nas z wczoraj opublikowaną listą stu najbogatszych z Forbesa. Swoją drogą jak go pod stołem nagrywali, to od serca mówił coś o sytuacji w Polsce jako o dupie i kamieni kupie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz