niedziela, 13 sierpnia 2017

Subiektywności 32. tygodnia

Pół sierpnia prawie nas dopadło! Zaokienna aura zdecydowanie lepsza niż w lipcu, chociaż niże grasują nocami. No cóż nocne nawałnice kompletnie mnie nie wzruszają, bo dnie prawie zawsze słoneczne, a wieczory śródziemnomorsko ciepłe, to lubię!
Gorące sierpniowe lato sprzyja roznegliżowaniu. Nie mam nic przeciwko głębokim dekoltom, kusym szortom, czy "cielistym" sukienkom na ulicach, ale nagich męskich torsów w środku miasta, zdzierżyć nie mogę!!!
Niestety "męskość" coraz bardziej nam niewieścieje! Tego lata pojawiły się na ulicach, całe tabuny mężczyzn w ...czerwonych "adidaskach", a co poniektóre samce zaplatają sobie finezyjne kitki...na czubku głowy, panowie litości!!!
Mój ulubiony "burgermajster" Adamowicz, po raz kolejny zrobił dobrze Niemcom! Po Gdańsku, od jakiegoś czasu, krążą " chrzczone" tramwaje,  z nazwiskami sławnych gdańszczan. Ostatnio okazało się, że jeden z nich firmowany jest nazwiskiem noblisty, ale zdeklarowanego hitlerowca! Powrót do niesławnej pamięci Wolnego Miasta, to również chory i głupi pomysł malowania nowych tramwajów na modłę przedwojenną. Tym też sposobem tramwaje z nazwiskami polskich księży męczenników, zamordowanych przez Niemców za walkę o polskość Gdańska w tzw. Wolnym Mieście, xs. Komorowskiego i Rogaczewskiego pomalowano na kolor ...Wolnego Miasta!!! Sieg Heil, panie Adamowicz!  Kafka z Mrożkiem, lepiej by tego nie wymyślili!
https://wpolityce.pl/historia/352354-nasz-news-prezydent-gdanska-upamietnia-w-miescie-hitlerowcow-jeden-z-tramwajow-nosi-imie-adolfa-butenandta

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz