Wracając do obecnie obowiązującej strefy czasowej w Europie, to jest mocno porąbana. Mamy taką samą strefę czasową w Warszawie jak i Madrycie. Nielogiczne to jest mocno, bo Hiszpania jest na wysokości Wielkiej Brytanii! Różnica pomiędzy czasem słonecznym a czasem obowiązującym w najdalej na zachód wysuniętym Vigo wynosi ok. 2,5 godziny! W lecie słońce zachodzi tam o 22.15 czasu lokalnego!
Sprawka to jeszcze Generała Franco, który w 1940 zarządził ujednolicenie czasu z Niemcami i z logicznego w tamtej szerokości geograficznej czasu GMT wprowadził czas GMT +1.
Co najdziwniejsze Hiszpanom to pasuje i odgrażają się, że przez przynajmniej dwa lata korygować tego nie będą! Jaka jest anomalia z tego powodu, ano taka że u nich w czasie przesilenia wiosenno letniego słońce wschodzi o godz. 6.44 podczas gdy w Warszawie o godz. 4.14 Zachód słońca analogicznie, Madryt godz. 21.48 Warszawa godz. 21.01 . Problem w tym, że w ten letni
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz