"Naleśnikowy osiołek", tak o pośle Zembaczyńskim zaćwierkał Patryk Jaki! Czy wiceministrowi Sprawiedliwości przystoją tak infantylne odzywki? Moim skromnym zdaniem NIE!
Minister Czaputowicz, moje pierwsze wrażenie, CIAMAJDA! Mam nadzieję, że ma ukryte walory, którymi wykaże się już niebawem. A na marginesie, MSZ wymaga gruntownego wietrzenia, bo tam wciąż waniajet bolszewicko -geremkową stęchlizną!!! Na Szucha winno się postawić na młodzież, ot co!
Krzysztof Szczerski, szef prezydenckiego gabinetu, facet z dykcją zahukanego młodzieńca. Gość nie ma żadnej wady wymowy, ale po prostu za szybko i przez to niechlujnie gada, czy nikt mu tego nie powiedział, czy on sam tego nie widzi?! Kilka lekcji u logopedy i problem znika!
Mateusz Kusznierewicz, swego czasu niebieskooki cherubinek, gwiazda małych żaglówek, mistrz olimpijski. Potem, wielki admirator Bronisława Bigosa, aktywny przeciwnik dobrej zmiany. Ostatnio beneficjent tejże, ni mniej, ni więcej wysupłali dla niego 20 mln na rejs dookoła świata, upamiętniający setną rocznicę niepodległości! Komentarz zbyteczny!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz