Przełom roku, ostatni i pierwszy tydzień, numeracja jeszcze stara, ale roczek nowy! Przymroziło do minus ośmiu, ech jak jest zima, to musi być zimno!
Wczorajszy koncert z Wiednia, jak zwykle miły dla ucha i oka. Jeśli miałbym oceniać, zdecydowanie lepszy od poprzedniego(dobór repertuaru). Wczorajszy dyrygent, Łotysz Mariss Jansons wprowadził więcej radości do gry wiedeńczyków niż ubiegłoroczny, nadęty Hindus, Zubin Mehta.
W Jedynce Polskiego Radia, jej dyrektor niejaki Kamil Dąbrowa, z zaciągu z Czerskiej(poprzednio pracował w TOK FM - radiu Gazety Wyborczej oraz aktywnie uczestniczył w programie TVN pt. Szkło Kontaktowe) nakazał w proteście przeciwko nowej ustawie medialnej uchwalonej przez demokratycznie wybrany Parlament Rzeczypospolitej, co godzinne wygrywanie hymnu oraz Ody do radości. Tym to sposobem kurtyna opadła, a Michnik okazał się pijaną zakonnicą w ciąży!
Jeszcze dla nieświadomych, którzy ze zrozumieniem przyjęli gremialny "protest" dyrektorów TVP, którzy złożyli wymówienie z końcem minionego roku. Proszę Państwa, mieli świadomość, że w najbliższym czasie odejdą, ale odejście po 1 stycznia uszczupliło by ich kieszenie o ładnych kilkadziesiąt tysięcy złotych. Pamiętajmy, że nowa "ustawa odprawowa" mocno ucina odejściowe profity, stąd wiedzieli że czynią SOBIE dobrze!
Angela Merkel po raz kolejny odleciała! Jej noworoczne przemówienie w niemieckiej tv(ZDF) tłumaczono "na pasku" na arabski. Salam Angela, Salam! Ciekawe jak długo jeszcze Niemiaszki wytrzymają ten terror poprawności politycznej.
http://telewizjarepublika.pl/arabskie-napisy-w-noworocznym-oredziu-merkel-quotuchodzcy-szansa-na-przyszloscquot,27949.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz